Paul (Rob Schneider) jest przeciętnym człowiekiem, u skraju załamania nerwowego. Nienawidzi swojej pracy, opuściła go piękna żona, na dodatek matka oraz brat - gej, będący również buddyjskim mnichem, ciągle przypominają mu o jego niskich zarobkach. Chociaż Paul nie zdaje sobie z tego jeszcze sprawy, w jego życiu nastąpi kolosalna zmiana.
To chyba najgorszy film ze schneiderem jaki widziałem, a w sumie to nie widziałem go do końca był tak nudny że aż usnąłem. Ogólnie nieporozumienie bo ani to dobra komedia ani wartościowy dramat.
Czy widział ktoś, aby wzniecić pożar przy pomocy „Heinekena“? Wiem, niezłe piwko, ale bez przesady, istnieją mocniejsze. A taką bzdurę serwuje się nam już na samym początku. Dealer nissana na Kalifornię – Schneider ma problemy małżeńskie. Bez żadnego konkretnego powodu opuszcza go żona. Sponsorami filmu „Heineken” i...
więcej