Nicolas Cage i
Mike Figgis ponownie łączą siły. Panowie pracowali już wspólnie przy okazji
"Zostawić Las Vegas", teraz przygotują thriller
"Exit 147".
Cage wcieli się tym razem w policjanta z zakrzywionym poczuciem sprawiedliwości. W filmie splatać się będzie kilka wątków i postaci. Grany przez gwiazdora policjant, aresztowany przez niego mężczyzna oraz kobieta uciekająca przed napastliwym mężem - wszyscy oni staną się ofiarami sadystycznej gry.
Autorem scenariusza jest
Travis Milloy (
"Pandorum").
To historia, która pojawia się bardzo rzadko. To też świetna okazja dla Nicolasa. Cieszę się, że wracam do współpracy z tak świetnym aktorem. Uwielbiam takie połączenie mroku i strachu oraz specyficznego humoru, powiedział
Figgis. Dodał również, że
"Exit 147" to wymarzony projekt dla małej grupy aktorów.
Początek zdjęć w styczniu.