Poszukuje tytułu filmu gdzie John Candy gra zapewne główną rolę. Pamiętam epizod z końca filmu gdzie siedział sobie odwrócony z kolegą i za nimi samochód zaczął się palić którym podróżowali. Po czym na piechotę poszli do domu na święta do Johna Candy"ego. Tacy samotnicy :p po czym kumpel Johna odwrócił się i odchodził gdy nagle się przykro zrobiło Johnowi i zawołał go na święta i tyle pamiętam z tego filmu, Trochę śmieszna historyjka ale tyle zapamiętałem. Dzięki za odpowiedz. i Sorka za takie pieprzenie. :P
Starczy w filmografię spojrzeć. Aktor bardzo dobry, zabił go jednak cholesterol. Żył jak chciał to najważniejsze.
Jasne...jadł zeby miec wysoki cholesterol i umrzeć. Opowiedz inne swoje teorie, pewno przez lata sporo ich napłodzileś.