Był to pierwszy film, na którym popłakałam się ze śmiechu. Żaden film tak nie szarpnął moim humorem. Oglądałam go jeszcze za studenckich czasów, w starym kinie, na zajęciach z projekcji filmowych. Film ten jest ponadczasowy i prawdziwie kultowy. Rzygać mi się chce od poziomu humoru i intelektu w dzisiejszych komediach....
więcejMoże na tym polegał mój błąd?
Bardzo cenię sobie takie filmy. Lubię klasyki, przede wszystkim za ich ponadczasowość. Obawiam się, że "Gorączka złota" mogła trochę zatracić na uniwersalności albo to moje poczucie humoru mocno się zdeprawowało. Lubię czarny, niekiedy brzydki humor, bywa też, że uciekam się do...
Gorączka złota powszechnie uważana jest za najlepszy film Chaplina – jego swoiste opus magnum, w którym zawiera się cały jego stosunek do świata i który jest kwintesencją jego humoru. Sam reżyser ten właśnie film ze wszystkich swoich dokonań lubił najbardziej i miał ponoć u schyłku życia powiedzieć, że gdyby miał być...
więcejUroczy film. Lubię w filmach Chaplina paradoksalność i zmianę sytuacji. To jest super, kiedy ktoś jest żebrakiem i wszyscy nim gardzą, a później staje się kimś ważnym. Pokazuje bardzo dobrze hipokryzję, chciwość. Szanować powinno się każdego, bez względu na to ile ma pieniędzy w banku, a kochać za to jakim ktoś jest, a...
więcejAle nie tylko.... Dopiero w tę sobote miałam okazję po raz pierwszy na warsztatach filmowych zobaczyć :Gorączkę złota" i jestem pod wrażeniem... Nie wiem czy wiecie, że Mark Swain - Big Jim mimo swej postury i mozliwosci konsumpcyjnych, nie cierpiał makaronu, a but, który z taka celebracją przygotował Chaplin, był...
Hej, mam pytanie do znawców.
Posiadam dłuższą, odrestaurowaną wersję "Gorączki złota" z 1942 roku. Czym się ona różni od oryginału, którego nie widziałam?
oryginalną czy tę z '42? Jakie zakończenie jest Waszym zdaniem lepsze? Czy podoba się
Wam lektorski komentarz Chaplina? Jaka oprawa muzyczna bardziej pasuje do tego
klasyka? Zapraszam do dyskusji.
Co:
4.11, 21:00 – Gorączka złota, reż. Charles Chaplin, 1925, 95 min.
11.11, 21:00 – Światła rampy, reż. Charles Chaplin, 1952, 137 min.
18.11, 21:00 – Dzisiejsze czasy, reż. Charles Chaplin, 1936, 87 min.
25.11, 21:00 – Światła wielkiego miasta, reż. Charles Chaplin, 1931, 87 min.
Gdzie: Kino Muza, Poznań,...
Mk2 razem z Galapagos wypuściła zestawy 10 filmów Chaplina (po 5 w zestawie lub osobno), między innymi właśnie "Gorączkę złota". Czy ktoś miał już z tym wydaniem do czynienia? Jeśli tak to czy wersja filmu zawarta na płycie to niemy oryginał z 1925 roku czy udźwiękowiona wersja z 1942? Bo mam sprzeczne informacje: wg...
więcej"Gold Rush" to kolejny niemy klasyk zaserwowany nam w komediowym sosie przez pioniera komedii tamtych czasów - pana Charliego Chaplina.
Film porusza tematy: materializmu, zauroczenia (przykro mi, ale miłością tego nie nazwę, jest przerysowana do bólu) oraz jak zwykle przyjaźni pomiędzy ludźmi.
Pierwsza połowa...