Machulski zaproponował coś innego, czego jeszcze w polskim kinie nie widzieliśmy. Taka przyjemna odmiana - nie jest to jakaś rewelacja, ale pomysł dość oryginalny, a postacie ciekawe (zwłaszcza ta wykreowana przez Chabiora - mistrzostwo! Dobrzy także Buczkowska i - jak zwykle - Więckiewicz) i z pewnością zapadające w pamięć. Do tego atmosfera, otoczka robią swoje. Czy było coś szczególnego, jakiś wyjątkowo śmieszny moment? Hm, chyba nie. Od czasu do czasu można się uśmiechnąć, ale nie zaliczałbym tego filmu do bardzo zabawnych komedii. Ponadto dość dobra muzyka Lorenca, no i chyba tyle:) Warto obejrzeć, ale nie ma co szukać tu sensacji:)
Wszystko się zgadza, mam podobne odczucia. Przede wszystkim zabrakło większej dawki humoru wampirowego, że tak nazwę i byłaby Rodzina Adamsów made in Poland. Aktorstwo, muzyka i klimatyczne zdjęcia ratują ten film, no i pomysł oczywiście, ale niestety niedopracowany