Oglądałam ten film kilka razy, dzisiaj znowu leciał na TVP Kultura (uwielbiam ten kanał) i nie mogłam się oprzeć, aby obejrzeć go kolejny raz, rewelacja! Wszystko takie spontaniczne, naturalne.Jak fajnie się ogląda klimat plaży sprzed prawie 50 lat. Te lody Mewa, oranżada, darmowe kosze, i ci plażowicze. Nie wiem jak innym, ale mi rzuciło się w oczy, że kobiety miały chyba bardziej kobiece kształty, no i, że nie był u nich widoczny cellulit. Być może to zrobiła jakość filmu, czy wersja czarno-biała, ale też patrząc kobiecym, uczulonym okiem zastanawiam się, że jednak ten cellulit to zmora dzisiejszych czasów :-)
Cellulit miały, ale ogólnie na pewno nie było tylu grubasów co dzisiaj. Szczególnie widać to po mężczyznach. Takiego z wielkim brzuchem tutaj nie uświadczyłem, a wielu miało dość muskularną budowę ciała.
Ta co usiadła na koszu miała solidny cellulit :)
Okulary przeciwsłoneczne , całkiem ładne kostiumy dwuczęściowe.
Ech tylko pomyśleć co by było gdyby Polska była w pełni niepodległym krajem po II WŚ