Nie wiem czy to jest zależne od polskiego oddziału HBO, ale to naprawdę rzuca się w oczy od dłuższego czasu. Na kanałach HBO co chwilę pojawiają sie pseudo crapy, komedie itd, które nie prezentują żadnej jakości, ale łączy je jedno. Męska genitalna nagość. Jak jest jakaś nowa premiera filmu na HBO to już przed włączeniem wiem, tu na pewno będą nagie penisy i zerowa ilość kobiecej nagości. Na Cinemaxie (właściciel HBO) pojawiają się filmy, które jakościowo przewyższają większość tego co wrzucane jest na kanały HBO, ostatnio na przykład świetne Obrazy bez autora, ale jest jeden problem. W tych filmach pokazuje się nagie waginy i cycki. To za dużo dla feministek/feministów z HBO.