Może to nie "Karate Kid", ale ogląda się całkiem przyjemnie. Ogólny efekt psuje kilka nienaturalnych scen oraz to, że zrobili z tego Matthew straszną ciotę. Jednak koniec końców obejrzałem do końca i powiem więcej, nawet nie chciałem oderwać się od telewizora, pomimo, że arcydzieło sztuki filmowej to nie jest. Polecam...
więcejSzczerze spodziewałem sie czegos lepszego. Pierwsze 20min zapowiadało sie fajnie potem
klapa. Film troche przewidywalny a gra aktorska głownego bochata (tego młodego) jest słaba
Nawet Steve Austina którego bardzo lubie bez swojej bródki jakos dziwnie wygladał :)
Zapowiadał się całkiem dobrze ogólnie mówiąc pomysł na film bardzo dobry lecz to wykonanie nie bardzo... Dużo błędów w składni tego filmu jakoś mi to nie pasowało poza tym główny aktor niby twierdził " ma to we krwi i jest wojownikiem " a nie było tego widać .... Ten chłopak ledwo co umiał biegać a poruszanie się w...
Film oglądałem z całą rodziną, a że chcieliśmy dać mu szansę aż do samego końca... no, próba charakteru, inaczej tego nie ujmę.
jesli chodzi o fabule to jest to karate kid, tylko wstawcie boks zamiast karate
jesli chodzi o poziom tej produkcji to raczej daleko jej do rewelacji, ale jest w miare ok (jak na film video), nie liczac koncowki, ktora jest po prostu zalosna
polecam tylko jesli ktos tak jak ja bardzo lubi ta oklepana fabule :)
tzn...