Na próżno szukać tu zgłębienia tematu licznych zdrad, braku szacunku wobec osób z otoczenia, opryskliwego zachowania czy kontrowersji związanych m.in. z porzuceniem Aduy Veroni po czterdziestu latach małżeństwa dla relacji z młodszą o połowę ex-sekretarką. Howard nie tworzy zdystansowanego laboratorium charakteru, ale gloryfikujący esej, mający więcej wspólnego z osobistym hołdem aniżeli rzetelną i przenikliwą dokumentalistyką. To nie mniej, nie więcej niż rozpisana na wiele głosów aria pochwalna, która jakkolwiek imponuje pietyzmem ukłonu, wciąż nieco rozczarowuje skupieniem na tylko jednej stronie monety.
więcej