Przepiękna w Ogniem i Mieczem, bo tylko z tego filmu ją znam. Niedziwne że jednym spojrzeniem tak oczarowała Skrzetuskiego... Idealna, delikatna uroda. Aktorsko też chyba nie mam do czego się przyczepić.
Odrzuciła ofertę zagrania głównych kobiecych ról w "Masce Zorro" i "Tajemnicach Los Angeles" z powodu wzrostu jej rozpoznawalności, ale za to kandydowała do "Titanica" i "Godzilli", które były kręcone w podobnym czasie, co odrzucone przez nią filmy. Rozdwojenie jaźni czy jak? Bo nie wiem, jak można tak bardzo...
Boże, muszę przyznać że za młodu była moją platoniczną miłością... nieprzeciętna uroda!
Ale aktorsko przyznaję, przeciętnie. Zagrała w głośnych filmach, rozgłos ją stłumił, przestraszyła się
chyba tego, że może zrobić prawdziwą karierę.
Dziewczyna Bonda - nie wszystkim grającym ją kobietom wychodzi na...
IOferowano jej główne role kobiece w filmach "Tajemnice Los Angeles" oraz "Maska Zorro". Odrzuciła je głównie z powodu ciążącej na niej sporej popularności po roli w "GoldenEye". Role ostatecznie trafiły do Kim Basinger i Catherine Zeta-Jones.
Która wdług Was, drodzy użytkownicy Filmweb-u jest lepszą aktorką?
a) Izabella Scorupco,
czy
b) Joanna Pacuła?
Moim skromnym zadaniem lepszą aktorką jest Joanna Pacuła, która zagarła też większej ilości filmów (chodzi mi o ten sam czas co Scorupco). A jakie jest wasze zdanie? Czekam na odpowiedzi!
Polska Bellucci. Piękna, naturalna, a procerz starzenia traktuje jak domenę. Zawsze była fizycznie pięknie wyjątkowa i seksowna. Teraz jest tak samo. A slang "MILF" może jej się pokłonić do pasa, albo nawet i uklęknąć...
Dlatego zastąpiła Izabellę mniej ciekawa z urody Catherine Zeta-Jones. Pytanie czy szkoda że Scorupco odrzuciła rolę w tym filmie? Trudno powiedzieć, film okazał się gniotem więc chyba postąpiła słusznie odrzucając rolę.
Dziwią mnie wpisy o pani Izabelli, zwłaszcza te, w których piszecie o niej jako o polskiej aktorce! Kobiecina ta nie ukończyła żadnej szkoły teatralnej, zwłaszcza polskiej, nie mieszka w tym kraju od bardzo wielu lat, a mówi takim wokalem i z takim akcentem po polsku, że w jedynym polskim filmie, w jakim (beznadziejnie...
więcej...i bardzo piękna kobieta. Może to trochę kwestia tego, że zazwyczaj występuje w filmach w roli "ozdobnika" i generalnie takie postacie nie dają zbytnio pola do popisu. Z drugiej jednak strony, mam wątpliwości czy poradziła by sobie z większą rolą i skomplikowaną postacią. Na pewno do jakiejś tam historii weszła rolą...
więcejJestem bardzo ciekawa jak odnosi się do sukcesu jaki osiągnęła ponieważ każda chciałaby zagrać lub przynajmniej być na planie z aktorami,którzy plasują się na listach najprzystojniejszych aktorów Hollywood, jakimi są:
-Christian Bale
-Matthew McConaughey
-Gerard Butler
oraz z drugim "Jamesem Bondem"-Piercem...
To, że ktoś mieszka poza Ojczyzną nie znaczy, że powinien zapomnieć o tym skąd pochodzi...
J.R. Celski - reprezentant USA w łyżwiarstwie szybkim o polskich korzeniach:
Na igrzyskach olimpijskich w Soczi reprezentuje USA, ale 23-letni łyżwiarz J.R. Celski ma także wiele wspólnego z
Polską. Jego tata ma polskie...
Uważam że jest to znakomita aktorka potrafiąca wcielić się w każdą rolę jednak przez to że dostaje jednowymiarowe rolę to stoi w miejscu.Bardzo mi się podobała w Egzorcyście Początek i jestem zdania że powinna jak najwięcej w filmach grozy.Jak na swoje lata trzyma się doskonale z chęcią bym zobaczył Scorupco w Playboyu...
więcejw całej historii polskiej kinematografii... Pewnie gdyby mogła cofnąć czas, podejmowałaby zupełnie inne decyzje odnośnie swojej kariery. Mogła znaleźć się na szczycie... Chyba nie wytrzymała presji, stresu, rozgłosu. No i się wystraszyła. W Hollywood nie można sobie pozwolić na chwile wahań i rezygnowania ze świetnych...
więcejWidziałam kilka jej wywiadów w Szwedzkiej tv i prasie i niestety Iza podkreśla że jest Szwedką.Nie ma
nawet polskiego obywatelstwa.
Polskę przedstawia jako biedny komunistyczny kraj z którego musiały z matką uciekać.Córka ze
związku z Czerkawskim mówi płynnie po szwedzku i ani słowa po polsku.
Kiedy czytam ciekawostki dotyczące Izy, to praktycznie zawsze, kiedy dostawała propozycję zagrania w filmie, który później stawał się kultowym, za każdym razem ją odrzucała i zamiast tego grywała w strasznych gniotach. Po co "Gladiator", "Raport mniejszości", "Adwokat Diabła", "Tajemnice Los Angeles" czy nawet "Maska...
więcejAktorka mająca na koncie filmy klasy A (Goldeneye, Egzorcysta, Władcy Ognia) tak po prostu nie
ginie. Nawet jeżeli nie ma propozycji z filmów klasy A mogłaby spokojnie jechać na dawnej pozycji w
filmach klasy B i C. Chyba w ogóle nie chce już grać w filmach.
Przypomina Ingrid Bergman.
Wystarczy obejrzeć "Urzeczoną" czy "Osławioną" Hitchcocka. Istna Scorupco, tyle że w latach 40.