zresztą nagrany w naszym Gdańsku, nie jest powtarzany przez naszą TVP, która domaga się
płacenia abonamentu, a w zamian daje nam pierdoły - Na bagnisku, M jak mdłości, Klan "Na
wspólnej", gdzie wszyscy kochają się "pierwsza miłością, są ze sobą "na dobre i na złe", a w razie
choroby leczą ich nasi "lekarze" - porzygać się można od nadmiary tych kretyńskich
"mydłogniotów" !!! A gdzie dobre seriale - Buddenbrockowie, Korzenie, Rodzina Straussów,
Saga rodu Forsythy'ów, Rodzina Palliserów, Piotr Wielki, Ja Klaudiusz i wiele innych ???