Nie wiem, ile zapłacili za scenariusz, ale moim zdaniem, mogli zaoszczędzić i robić bez scenariusza. I przy okazji reżyserii. Po prostu, aktorzy zakładają kostiumy, jakiś mejkap, biorą rekwizyty, biegają , jak mają ochotę, to coś mówią. Operator nakręca, szybki montaż i cześć. Wyszłoby równie dobrze, a zostałoby trochę kasy.